Czego szukasz?
Najczęsciej wyszukiwane:
W poprzedniej części przekonywaliśmy, że RODO to nic strasznego dla rozwiązań marketingu automatycznego. Dziś chcemy udowodnić, że personalizowanie komunikacji z klientem nadal jest możliwe! Przed wejściem nowego rozporządzenia pojawiało się wiele obaw w tym zakresie. Co prawda stawiamy pierwsze kroki w świetle nowych regulacji, ale nic nie wskazuje na przyszłe komplikacje.
SAREteam
Jak integrować działania mailingowe i social media? Dziś trudno wyobrazić sobie, że firma nie posiada fanpage’a na Facebooku, konta na Twitterze, Instagramie, LinkedInie lub coraz częściej Snapchatcie. Marketerzy starannie opracowują strategię komunikacji w wyżej wymienionych kanałach, aby skutecznie dotrzeć do swoich odbiorców i napędzać entuzjazm wokół marki.
Tak wiele obaw, sporo zmian i duży wysiłek, by przygotować się jak najlepiej. I aż chciałoby się zapytać: RODO i co dalej? Obalamy mity. Rozporządzenie nie ogranicza możliwości marketing automation w e-commerce. Nie zabrania też prowadzenia kampanii e-mailingowych, profilowania komunikacji marketingowej ani budowania baz danych. Nic takiego nie ma miejsca.
Lead scoring to proces automatycznego przydzielania punktów użytkownikom za określone działania w obrębie strony WWW. Dziś chcielibyśmy bliżej przyjrzeć się procesowi punktowania tych aktywności. Dzięki jego automatyzacji możliwe staje się określenie aktywności i zaangażowania użytkowników, a dalej ich gotowości do zakupu. Dlaczego to takie ważne?
W sprzedaży, również na rynku e-commerce, każdy gest ma znaczenie. Obie strony komunikują się niewerbalnie i może mieć to decydujące znaczenie dla powodzenia procesu sprzedażowego. Mowa ciała tzw. body language klienta, pozwala sprzedawcy odczytywać poziom jego zainteresowania, kłamstwo podczas badania potrzeb czy szczerość obiekcji.
Jest wiele sposobów na to, by maksymalizować zyski ze sprzedaży internetowej. Często jednak nasze główne działania skupiają się na doprowadzeniu potencjalnego klienta do finalizacji zakupu. To duży błąd. Powinniśmy pamiętać, że warto dobrze zadbać o niego również później! I tu warto zastosować cross-selling.
Temat RODO jest gorący od dłuższego czasu. Teraz, kiedy Rozporządzenie już obowiązuje (25 maja 2018) szczególnie należy zwracać uwagę, czy wysyłana komunikacja nie naraża userów na niepożądane działania. A czy Ty wciąż zastanawiasz się, czy Twój biznes jest na nowe Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych dobrze przygotowany i czy Twój online marketing także?
Tempo zmieniającego się świata wciąż rośnie. Objawia się to w wielu dziedzinach życia. Dotyczy to także marketingu, a w szczególny sposób uwidacznia na rynku e-commerce. Żeby odnieść sukces, musimy wciąż przyspieszać kroku i wyprzedzać innych. Kluczowym pojęciem jest czas i marketing automation.
Rynek przechodzi w ręce konsumentów. Poprawia się kwestia przestrzegania praw konsumenta, rośnie troska o bezpieczeństwo jego danych, zwiększają się jednocześnie oczekiwania wobec przedsiębiorców.
Kilka porad o tym, jak walczyć ze spamem, dając szansę rzetelnym nadawcom. Jak świadomie i rozsądnie korzystać z dostępnych narzędzi?
Wiosna w tym roku oznacza czas wytężonej pracy dla przedsiębiorców. Niebawem, bo już 25 maja 2018 r. wchodzą w życie nowe przepisy, które dotyczyć będą wszystkich podmiotów na terenie Unii Europejskiej przetwarzających dane osobowe. RODO, czyli rozporządzenie o ochronie danych osobowych, ma na celu ujednolicenie przepisów w tym zakresie we wszystkich państwach członkowskich.
Już wkrótce, po wielu miesiącach pracy, testów i optymalizacji zaprezentujemy nowy wygląd systemu do mailingu SARE.
RODO spędza sen z powiek zarówno małym przedsiębiorcom, jak i dużym korporacjom, działom marketingu, kadrom, jak i niezależnym księgowym. Każdy do maja 2018 chce być gotowy na zmiany. Niektórzy zastanawiają się czy zdążą, a niektórzy już odpoczywają po gorącym okresie wdrożeń.