Spis treści
Liczba firm, które korzystają z marketingu automatycznego, stale rośnie. Nie wszystkie jednak w pełni wykorzystują potencjał, jaki drzemie w tych narzędziach! Z czego to wynika? Przez pośpiech, niedoinformowanie czy przeoczenie pewnych funkcji, marketerzy sami ograniczają swoje możliwości do niezbędnego minimum. Tracą okazję, by wynieść się na wyżyny obsługi oraz sprzedaży w sieci. Zebraliśmy dla Was 5 sposobów wykorzystania marketing automation w praktyce, które pozwolą Wam podnieść swoje kompetencje.
Czas czytania: 6 minut
Z artykułu dowiesz się:
1. Jak marketing automation wpływa na obsługę klienta?
2. W jaki sposób skutecznie ratować porzucone koszyki?
3. Jak efektywnie zarządzać sprzedażą w oparciu o automatyzację?
Z marketing automation lepiej poznajesz swoich użytkowników
Systemy do marketingu automatycznego świetnie sprawdzają się w zbieraniu i precyzyjnej analizie danych. Pierwszym krokiem do tworzenia własnych baz danych są automatyczne formularze kontaktowe, które będą pojawiać się na naszej stronie i zachęcać do zostawienia adresu mailowego czy podania numeru telefonu. Ale sam kontakt to dopiero początek. Dzięki marketing automation śledzimy ruchy internautów na naszej stronie, zapisujemy ich preferencje i zainteresowania, by ostatecznie zaproponować dopasowane rozwiązania. W jaki sposób? Narzędzia marketing automation obejmują identyfikację osób na stronie www, monitorowanie ich zachowań, automatyczne segmentacje i odpowiednie zarządzanie kontaktami z jednego miejsca. Prócz analizy behawioralnej warto sięgnąć po po narzędzie badawcze, jakim są ankiety. Dzięki nim możemy otrzymać odpowiedzi na nurtujące nas pytania i wciąż udoskonalać nasz biznes.
Dzięki automatyzacji opiekujesz się klientami na bieżąco
Marketing automation to nie tylko analiza danych i dopasowywanie idealnych ofert do naszych odbiorców. To także profesjonalna obsługa klienta. Na czas, precyzyjnie, ale nienachalnie. Zaczynamy od powitania nowych subskrybentów! Ustawienie wiadomości powitalnej zajmie nam niewiele czasu, a będzie gwarancją dobrego pierwszego wrażenia. O co należy zadbać w kolejnych krokach ścieżki zakupowej naszych konsumentów? Właściwie zaplanowana segmentacja oraz przemyślany lead scoring naszych kontaktów pozwalają uruchamiać konkretne akcje w odpowiedzi na adekwatne działania użytkownika. Segmentacji możemy dokonywać ze względu na odwiedzane przez użytkownika podstrony, źródła czy frazy, z jakich następuje wejście, czy ze względu na urządzenie używane do przeglądania witryny i wiele innych danych. Warto przemyśleć i stworzyć także kilka różnych scenariuszy, które będą prowadzić naszych odbiorców do finalizacji transakcji. SAREsystem zadba o doświadczenia klientów również po dokonanych zakupach. Maile czy SMS-y transakcyjne dają klientowi poczucie bezpieczeństwa. Ze względu na wysoką otwieralność tych wiadomości możemy nieco urozmaicić ich czysto informacyjny charakter. Wszystko zależy od naszej wyobraźni.
Otwieralność maili transakcyjnych wynosi ponad 50%! [1] To idealne miejsce, by przemycić dodatkowe informacje czy zaskoczyć klienta czymś miłym i oryginalnym, co wyróżni nas wśród konkurencji.
Wiadomości cykliczne, obojętnie czy to w formie maili, web pushy czy SMS-ów, to doskonałe miejsce na reklamę dynamiczną. Prócz sprzedaży miejmy jednak na uwadze wygodę klientów. Zadbajmy o przypominanie im, że kończy się ich abonament, ile zabrali już punktów lojalnościowych czy do kiedy mogą skorzystać ze swoich unikatowych kodów rabatowych. Wszystko to może być całkiem łatwe z pomocą marketing automation!
Z systemem marketing automation zrobisz porządek z nieaktywnymi użytkownikami
W gorączce zdobywania wciąż nowych leadów, marketingowcy zapominają czasami o klientach, którzy od jakiegoś czasu nie są już aktywni. A ich reaktywacja jest przecież o wiele tańsza niż pozyskanie nowego klienta! System może wysłać automatyczną wiadomość po określonym czasie, jaki upłynął od ostatniej aktywności naszych odbiorców. Czasem jednak subskrybenci na stałe tracą zainteresowanie naszymi treściami. System z łatwością wychwyci kontakty, które przestały wchodzić w interakcje z naszą marką i nie reagują na próby reaktywacji. Zgrupowanie takich kontaktów w jednym miejscu pozwoli wyłączyć je z niektórych działań i oszczędzić nasze zasoby, w tym cenny czas.
Jeszcze skuteczniej ratujesz porzucone koszyki
Kiedy mówimy o wykorzystaniu marketingu automatycznego, nie sposób pominąć zagadnienia porzucanych koszyków. Narzędzia marketing automation nie tylko pozwalają przypomnieć o przerwanych zakupach w określonym czasie od porzucenia koszyka, ale również zaproponować coś, co przekona klienta do powrotu! Ustawiając dynamiczne treści takiego przypomnienia, wyświetlamy użytkownikowi rzeczy pozostawione w koszyku lub produkty komplementarne. Poza spersonalizowaną ofertą możemy podarować mu unikatowy kod rabatowy, który skłoni go do powrotu. W pewnych okolicznościach — na przykład przy wysokiej wartości koszyka — korzystna dla nas będzie nawet propozycja darmowej dostawy.
Obraz 2. Przykład kreacji web-push, kampania odzyskująca porzucone koszyki.
Z marketingiem automatycznym wygodnie zarządzasz sprzedażą
Jak przebiega ścieżka zakupowa naszego e-klienta? Co dzieje się z gorącymi leadami i co ostatecznie skłania je do finalizacji transakcji? Alerty do działu sprzedaży ułatwiają naszym handlowcom wychwytywanie gotowych do zakupu leadów. Jednak to nie wszystko. Możemy przekazać zainteresowanego konkretnym produktem konsumenta do konkretnego handlowca, który najlepiej będzie znał się na danym temacie i znał produkt. Alerty do działu sprzedaży pozwalają również kontaktować się z zainteresowanymi w czasie rzeczywistym, np. podczas oglądania oferty przez użytkownika.
Mam nadzieję, że powyższe wskazówki pomogą Ci jeszcze lepiej wykorzystać narzędzia marketingu automatycznego w Twoim biznesie e-commerce. Czego natomiast unikać? O tym przeczytasz we wpisie 4 powody dlaczego marketing automation nie działa.