Spis treści
Jak rynek e-commerce zareagował na koronawirusa? Jakie skutki kwarantanny obserwujemy w pierwszych tygodniach jej trwania i co będzie dalej? Jak w tym wszystkim najlepiej wykorzystać dostępne narzędzia, w tym marketing automation? Każdy z nas zadaje sobie wiele pytań dotyczących obecnej nietypowej sytuacji. Zebraliśmy kilka wskazówek, które na ten moment mogą okazać się przydatne dla każdej firmy działającej w sieci oraz dla tych, które przygotowują się na wdrożenie takich działań.
Reakcja rynku online na początek kwarantanny w Polsce
Od wprowadzenia kwarantanny w Polsce, czyli tak naprawdę stanu zagrożenia epidemiologicznego 14 marca 2020 r. nastąpiły niespodziewane zmiany. Ruch w Internecie zwiększył się już 11 marca, gdy ogłoszono, że następnego dnia zamknięte zostaną szkoły i uczelnie. Co mogliśmy zaobserwować? Jak wskazują badania firmy MediaCom, już w pierwszym tygodniu marca nastąpił wyraźny wzrost użytkowników aktywnych w mediach społecznościowych oraz w komunikatorach.
W tej chwili Polacy chętniej robią zakupy online, a sklepy spożywcze oraz lokale gastronomiczne oferujące dostawę do domu, przeżywają prawdziwe oblężenie. W tym czasie rośnie także średni czas spędzany przez użytkowników w serwisach streamingowych. Cała branża rozrywkowa stara się przenieść do sieci. Sytuację wykorzystały na przykład muzea, które zachęcają do wirtualnych spacerów. Popularne księgarnie udostępniają swoje zasoby internetowe za darmo lub dostarczają książki do domów czytelników bez dodatkowych opłat. Specjaliści przekonują, że nowe zachowania konsumentów mogą pozostać z nimi nawet po wygaśnięciu epidemii. Warto więc odpowiednio się przygotować i zamiast bać się strat, szykować strategię, która w przyszłości zwiększy naszą przewagę nad konkurencją!
Podczas epidemii koronawirusa jeszcze większą rolę odgrywać zaczyna branża telekomunikacyjna. Ludzie przenoszą się do pracy zdalnej, ale też częściej kontaktują się z rodziną i znajomymi za pomocą różnych komunikatorów. Przez Internet komunikują się również z markami, z których usług zamierzają skorzystać.
Wiosenne porządki z marketing automation
Czas epidemii koronawirusa może być właściwym momentem na uporządkowanie rzeczy, jakie zawsze odkładaliśmy na później. To szansa na wprowadzenie optymalizacji, także w zakresie naszego wykorzystania marketing automation! Pierwszym krokiem jest odświeżenie bazy danych. Pisaliśmy o tym więcej w artykule Czyszczenie bazy danych — jak zwiększyć skuteczność wysyłek mailingowych. To też czas na analizę dotychczasowych kampanii oraz ich wyników — przyjrzenie się konwersji na każdym etapie prowadzonych kampanii scenariuszowych, przejrzenie kreacji w email marketingu oraz stosowanych do tej pory komunikatów web push, dogłębne przeanalizowanie raportów i wyciągnięcie wniosków na przyszłość. Niektórzy będą zmuszeni zmienić dotychczasowe działania, zaplanować na nowo najbliższe miesiące i sprawnie wdrożyć zmiany w życie. W nowej strategii warto docenić moc narzędzi marketing automation, które w obliczu epidemii mogą okazać się jeszcze bardziej pomocne dla biznesu online.
Wykorzystanie narzędzi marketing automation w dobie koronawirusa
Prócz porządków „na zapleczu” podczas kwarantanny niezmiernie ważny może okazać się kontakt z naszymi odbiorcami. Ogólnokrajowe przeniesienie wielu aspektów życia do sieci to doskonały czas, by w pełni wykorzystywać narzędzia marketing automation. Pamiętajmy, że dobrze zaplanowane kampanie wspierają bieżącą obsługę i pozwalają utrzymywać bieżący kontakt z użytkownikami. Udoskonalmy więc dotychczasowy content, ponownie zdefiniujmy aktualne potrzeby naszych klientów. Zróbmy też coś nowego! Jeśli newsletter był czymś, co wciąż odkładaliśmy na później, właśnie teraz warto do niego powrócić. Dobrym pomysłem będą także webinary, z których licznie korzystają Polacy uwięzieni w swoich domach. Wykorzystanie do tego przypomnień e-mail czy sms, automatyczne podsumowywanie spotkań, a nawet stworzenie nowych usług w postaci kursów e-mailingowych może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Oczywiście nie dla każdej branży będzie to czas aktywnej sprzedaży. Natomiast każdy marketer z branży e-commerce powinien skupić się teraz na budowaniu silnych fundamentów swojej marki oraz trwałych relacji z odbiorcami.
