Spis treści
Jak integrować działania mailingowe i social media? Dziś trudno wyobrazić sobie, że firma nie posiada fanpage’a na Facebooku, konta na Twitterze, Instagramie, LinkedInie lub coraz częściej Snapchatcie. Marketerzy starannie opracowują strategię komunikacji w wyżej wymienionych kanałach, aby skutecznie dotrzeć do swoich odbiorców i napędzać entuzjazm wokół marki.
Siła mediów społecznościowych jest coraz większa, mimo, że ich providerzy czasem komplikują strategię stworzoną przez social media ninjas. Dlatego, aby podejmowane działania były jeszcze bardziej efektywne koniecznie należy integrować kanały social z e-mail marketingiem. Badanie aktywności na Facebooku (bo to właśnie Facebook króluje wśród kanałów social media) Polaków wskazuje, że korzysta z niego 14 mln użytkowników, z czego 79% korzysta z serwisu każdego dnia. Poczta e-mail jednak wygrywa ten ranking – aż 90% korzysta z niej każdego dnia, a 30% badanych posiada więcej niż 5 kont email (wyniki XIV Raportu Badania poczty elektronicznej)! Dlatego, drogi Marekterze pamiętaj, że to właśnie skrzynka pocztowa jest miejscem, gdzie Twoje komunikaty mają największą siłę rażenia.
Obraz 1. Ocena efektywności działań online pod kątem zwrotu z inwestycji. Źródło: https://econsultancy.com/blog/67734-three-key-charts-from-our-2016-email-marketing-census/
Wychodząc z założenia: skoro ludzie okazują zainteresowanie moją marką w mediach społecznościowych istnieje ogromna szansa, że chętnie będą odbierać również komunikację poprzez mailing. Pokazanie w ciekawy sposób jakie korzyści przyniesie zapis na newsletter na Facebooku, Twiterze czy LinkedInie, w połączeniu z prostym formularzem zapisu na subskrypcję – zaangażuje aktywną bazę followersów i może przynieść wymierne korzyści. Jakie? Przede wszystkim budowanie aktywnej, lojalnej wobec marki bazy subskrybentów.
Czy Twoi odbiorcy wiedzą, że mogą zapisać się na newsletter?
Nierzadko bywa i tak, że obserwujący nie wiedzą o prowadzonej komunikacji mailingowej. Dlatego od czasu do czasu warto dodać posta z linkiem, zachęcającego do zapisania się na newsletter, dodając informację o korzyściach, które się z tym wiążą. Za ową korzyść możemy uznać np. dostęp do ekskluzywnej treści (np. e-book) czy kupon rabatowy. Aby dodatkowo zachęcić swoich fanów do stania się również subskrybentami, pokażmy jak newsletter będzie wyglądał – czyli szybki podgląd formy i treści, którą będziemy wysyłać.
Obraz 2. Firma Crocs zachęca do zapisu na newsletter oferując zniżkę.
Zapis na newsletter z poziomu Facebooka?
Jak najbardziej, to najszybszy i najprostszy sposób na integrację obu kanałów. Facebook oferuje darmową wtyczkę (Static Html – Thunderpenny), którą łatwo można wpiąć do swojego fanpage’a. Dzięki niej, fani danej marki mogą zapisać się na newsletter, bez konieczności odwiedzania strony lub witryny internetowej – wszystko dzieje się bezpośrednio w serwisie Facebook. Ta sama sytuacja dotyczy providerów zaawansowanych narzędzi do e-mail marketingu (w SARE jest taka możliwość) – dzięki takiej integracji leady zbierane poprzez Facebooka wędrują bezpośrednio do bazy adresów.
Nie zapomnij dodać ikonek social media do swojego newslettera
Wydaje się banalne i pewnie już to robisz, ale warto o tym wspomnieć. Pamiętaj, że integracja działa w obie strony – jeśli chcesz zwiększyć grono like’ów i followersów swojej firmy zamieszczaj ikonki swoich mediów społecznościowych w mailach. Marketerzy zazwyczaj dodają je na początku albo na samym dole mailingu – ale w taki sposób, aby odbiorca ich nie przeoczył. Samo działanie jest proste i łatwe do wdrożenia. Świadczy o tym coraz większa ilość wysyłanych newsletterów właśnie z grafikami ikon społecznościówek. I jeszcze jedna, istotna kwestia dotycząca komunikacji mailingowej (i nie tylko). Liczne badania wskazują na trend odbierania poczty (jak również logowania się do social mediów) poprzez małe ekrany. Dlatego przy planowaniu kampanii zawsze dbaj o poprawne wyświetlanie się komunikatów na urządzeniach mobilnych (idea Responsive Web i e-mail Design).
Zachęcaj do sharowania contentu
Newsletter jest idealnym miejscem do zapraszania do dalszego udostępniania informacji i skutecznym narzędziem tzw. marketingu wirusowego. Dołączaj specjalne przyciski, które umożliwią Twojemu odbiorcy przekazanie wiadomości do znajomych na Twitterze, Facebooku, LinkedInie (w zależności, z których korzystają). Po co? Odpowiedź jest prosta – jeśli content Twojej newslettera okaże się ciekawy, ważny, albo po prostu rozbawi czytelnika to ów czytelnik chętnie go kliknie, a zajawkowa informacja pojawi się na jego profilu. Co się stanie potem? Treść zobaczą znajomi, którzy (jeśli im się spodoba) również będą udostępniać ją dalej. To idealne rozwiązanie, które pozytywnie wpłynie na rozbudowę bazy newslettera i poszerzanie grupy obserwujących w mediach społecznościowych.
Obraz 3. Zapraszanie do interakcji to doskonały sposób na budowanie pozytywnego wizerunku firmy.
Twórz spójną komunikację!
Nie ma nic gorszego od braku konsekwencji w prowadzeniu kampanii online (offline także). Aby komunikacja była spójna i komplementarna zawsze stosuj się do ustalonego Key Visual marki – używaj palety barw, która identyfikuje się z firmą, wykorzystuj stały motyw graficzny (konsekwentnie), albo stwórz swojego Brand Hero. Nawet zestaw czcionek ma tutaj znaczenie! Dzięki tym wytycznym, które w efekcie będą przez siebie przenikać w różnych kanałach komunikacji, Twój odbiorca będzie identyfikował Twoją firmę bez problemu i w efekcie sam stanie się ambasadorem marki.
Poprowadź dedykowaną kampanię
Oczywiście zdarzy się tak, że dana grupa odbiorców nie zareaguje ani na gratisy związane z zapisem na newsletter, ani na buttony zachęcające do udostępniania, nie mówiąc już o ikonkach. W takiej sytuacji możesz zaplanować dedykowaną kampanię mailingową pod dany kanał społecznościowy. Co w niej zawrzeć? Na przykład treść o korzyściach śledzenia profilu firmy na Facebooku – pamiętaj, że ludzie najczęściej wybierają takie marki, które wniosą do ich życia nutkę inspiracji, od których mogą się czegoś nauczyć albo po prostu taką, z którą mogą się pośmiać. Upewnij się, żeby ta dedykowana wiadomość była ubrana we wspomniane cechy.
Przeprowadź zintegrowany konkurs
Skrzynka emailowa to idealne miejsce do promowania konkursów, które prowadzisz w mediach społecznościowych. Jak to zrobić? Do tych, którzy jeszcze nie polubili i nie śledzą Twojego fanpage’a możesz wysłać kampanię mailingową z informacją o konkursie (i nagrodzie oczywiście). Wtedy, konwersja z pewnością skoczy do góry. Idea otrzymania nagrody jest zawsze dobrym wabikiem do zwiększania ilości łapek w górę oraz dobrych wyników CTR i OR. Przejście z mailingu bezpośrednio na fanpage z konkursem i interesującą treścią zmotywuje do podjęcia działania – w tym przypadku wzięcia udziału w konkursie, polubienia strony i dalszego udostępniania.
Kampanie e-mail marketingowe powinny iść ręka w rękę z tymi prowadzonymi w social mediach, które stały się nierozerwalną częścią naszego życia. Nie możesz skupiać się albo na jednym, albo drugim kanale komunikacji. Media społecznościowe pomogą Ci utrzymywać codzienny, lekki kontakt z odbiorcami Twoich postów, podczas gdy newsletter jest idealnym punktem wyjścia do w pełni spersonalizowanej, już bardziej prywatnej komunikacji. Ważne, aby wysyłane treści były budowane na spójnej strategii i spełniały oczekiwania odbiorców. Takie podejście przyniesie zaskakująco dobre efekty. Odbiorcy staną się bardziej lojalni wobec marki i chętniej będą udostępniać content w social mediach.
Tekst ukazał się w Magazynie Online Marketing, wydanie grudzień-styczeń 2017, str. 64-67.
Chcesz dowiedzieć się jak integrować email marketing z social media?
Napisz do nas:
kontakt@sare.pl
+48 516 078 333
 |
Magdalena Niedobecka W branży marketingowej od 5 lat. Doświadczenie zdobywa w SARE, gdzie odpowiada za relacje z mediami, komunikację z klientami oraz prowadzenie kampanii marketingowych. Absolwentka filologii angielskiej oraz zarządzania na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Prywatnie, pasjonatka dalekich wojaży motocyklowych, miłośniczka podróżowania na rowerze oraz fanka seriali kryminalnych. Napisz do mnie: m.niedobecka@sare.pl 🙂 |
