Spis treści
Lead scoring to istotny element działań marketingowych. Każdego z nas cieszy ruch na stronie. Ale czy zawsze wiemy, jaka jest jego realna wartość? Żeby ją poznać, warto podjąć pewien wysiłek i zacząć przyznawać punkty użytkownikom. Lead scoring polega na ocenie potencjalnych klientów pod kątem stopnia zainteresowania naszą ofertą i gotowości do zakupu. Czy warto?
Jeśli chcemy, by nasze działania marketingowe były bardziej precyzyjne i efektywne – z pewnością! Wspominaliśmy już o tym w artykule „Lead scoring, czyli dlaczego warto oceniać swoich klientów?” Dziś nieco więcej o praktycznej stronie tego zagadnienia.
LEAD SCORING DLA LEPSZEJ KOMUNIKACJI
Przyznawanie punktów pozwala dotrzeć ze spersonalizowaną ofertą do różnych grup użytkowników. Są nimi:
- użytkownicy, którzy właśnie zetknęli się z Twoją marką;
- niezdecydowani: osoby, które jeszcze porównują i szukają najlepszego rozwiązania;
- leady gotowe do zakupu;
- osoby, które dokonały już zakupu w Twoim sklepie, stali klienci.
Lead scoring pozwala personalizować komunikację marketingową
Dzięki przyznawaniu punktów mniej czasu spędzamy na zgadywaniu, a więcej na sprzedawaniu. Co to znaczy? Potencjalni klienci o określonej ilości punktów trafiają do wybranego segmentu w naszej bazie. Z pomocą narzędzi marketingu automatycznego otrzymują od nas dedykowane dla siebie komunikaty. Dzięki temu nie marnujemy naszych zasobów, skupiając się na nietrafionych działaniach. Inne treści skierujemy bowiem do zupełnie nowych użytkowników, inne do naszych stałych klientów. O skuteczności lead scoringu można się łatwo przekonać, testując takie platformy jak SARE. Jak to działa? Praktyczny przykład: do użytkownika zostaje wysłany spersonalizowany newsletter. Personalizacja odbywa się za pomocą określenia aktywności użytkownika na stronie www. Każdej aktywności można nadać punkty i wywołać w ten sposób wysyłkę konkretnego maila – odpowiedniego do poziomu zaangażowania użytkownika.
LEAD SCORING DOPASOWANY DO BIZNESU
Nie ma uniwersalnej zasady, co powinno być oceniane, jakie ruchy klientów mają większą wartość od innych. Punkty te zależne są od rodzaju prowadzonej działalności, specyfiki naszej grupy docelowej, naszych pozostałych działań marketingowych. Nie można też jednorazowo ustalić takiej punktacji i nie zmieniać jej latami, gdyż rynek przekształca się bardzo dynamicznie. I również od nas wymaga elastyczności. Oszczędzamy wiele czasu dzięki pomocy marketingu automatycznego. Ale nie możemy łudzić się, że narzędzia wykonają wszystko za nas. Do naszych obowiązków należy ustalenie spójnego schematu punktacji i stworzenie profilu nabywcy. Musimy także określić progi punktacji, które pomogą w segmentacji naszej bazy. Warto ustanowić reguły stosowne do każdego z wymiarów: behawioralnego czy demograficznego.
OCENA KLIENTA NA CO DZIEŃ
Lead scoring bierze swój początek z obserwacji prowadzonych w realnym świecie. Możemy wyobrazić sobie sklep z ekskluzywną odzieżą. Sprzedawca od progu ocenia swoich potencjalnych klientów. Po wyglądzie określa stopień ich zamożności. W pierwszych chwilach rozmowy bada ich potrzeby i stopień zdecydowania. Po oglądanych czy przymierzanych rzeczach sprzedawca ocenia preferencje i gotowość do zakupu. Wszystkie te dane są zbierane w świecie rzeczywistym w sposób zupełnie naturalny. Sprzedawca może oszacować, czy zadowolony, świeżo upieczony klient, pozostanie z marką na dłużej. Podczas całego tego procesu dopasowuje swoje wysiłki do realnych szans na zamknięcie sprzedaży sukcesem. To samo ma miejsce na rynku e-commerce. Marketing automatyczny pozwala koncentrować nasze wysiłki wokół najkorzystniejszych dla naszego biznesu działań.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Skontaktuj się z nami:
kontakt@sare.pl