Wszystkie wpisy
agnieszka

agnieszka

Czy na pewno wiesz wszystko o swoim adresie e-mail na Gmail’u?

adres a-mail na Gmail

Spis treści

Drogi Kliencie! Jeśli masz w swojej bazie adresy, które wyglądają jakby należały do tej samej osoby wiedz, że tak właśnie jest! Szczególnie, jeśli prowadzisz właśnie akcję promocyjną na swoje produkty lub usługi. Bądź zatem świadom, co wysyłasz do Klienta, a co rzeczywiście miało do niego trafić.

 

Jak to działa?  

Są sytuacje, w których Klienci zapisują się na listy subskrypcji newsletterów, aby otrzymać jakiś profit  – na przykład kupony rabatowe na produkty, które chcemy zakupić. Czy wiesz, że być może wysyłasz kody rabatowe do tej samej osoby?
Załóżmy, że posiadam adres e-mail na Gmail o nazwie: annanowak@gmail.com, jednak mail, który wydaje się należeć do kogoś innego wygląda bardzo podobnie –  wyróżnia go jedynie kropka oddzielająca imię od nazwiska – anna.nowak@gmail.com. Okazuje się, że oba adresy należą do mnie. Gmail został tak zaprogramowany, aby nie rozpoznawać kropek jako znaków w nazwie użytkownika. Dlatego też można dodawać jak i usuwać kropki z adresu Gmail, jednocześnie nie zmieniając faktycznego adresu docelowego. Podobnie jest z wielkimi literami, znakami plusa (+) w nazwie użytkownika oraz z domeną @googlemail.com – maile wysyłane na ANNANOWAK@gmail.com, annanowak+1@gmail.com czy annanowak@googlemail.com również wpadną do skrzynki annanowak@gmail.com.

 

Co zrobić?      

Wszystkie opisane powyżej kombinacje adresu należą do tego samego użytkownika. Można to łatwo sprawdzić logując się do Gmaila podając swoją nazwę użytkownika z kropką lub bez niej. Warto zatem, aby osoby które odpowiadają za budowę baz danych i zarządzanie nimi zwróciły na ten aspekt uwagę. W łatwy sposób można zniechęcić swojego subskrybenta do otrzymywania naszych informacji wysyłając je do niego trzykrotnie. Z drugiej strony, jeśli obdarowujemy Klienta np. kodem rabatowym, jeśli ten wpisał swój adres e-mail na Gmail w trzech kombinacjach – również otrzyma trzy kupony rabatowe. Mając tę wiedzę z pewnością można temu zapobiec. Radzimy zatem weryfikować swoje bazy.

Aby dowiedzieć się więcej, kliknij tutaj.[:]

 

Poprzedni

Casual Friday i kilka słów na temat reklamy natywnej

Następny

Warsztaty ESS są na półmetku!