Spis treści
Opadły już pierwsze emocje po wprowadzeniu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Mimo wcześniejszych planów, dokument dotyczy tylko sklepów stacjonarnych, nie dotyka natomiast handlu e-commerce. W miesiącu wejścia ustawy w życie, czyli marcu, było naprawdę gorąco. Sprzeciwiali się sprzedawcy oraz konsumenci, a media wyprzedzały się w newsach i prognozach. Nowe prawo ma jednak swoich zwolenników, a także grupę sprzedawców, którzy realnie zyskali. Mowa właśnie o przedsiębiorcach działających na rynku e-commerce.
KTO ZYSKAŁ, KTO STRACIŁ
Badania rynku pokazują zmniejszenie ogólnej liczby odwiedzin w centrach handlowych, mimo większej ilości gości w tygodniu i niedziele handlowe[1]. Nie rekompensuje to jednak dni, w których galerie pozostają nieczynne. Ale! Sprzedaż ogółem rośnie. Nic nie zniechęca nas więc do zakupów[2]. Najwięcej tracą małe lokalne sklepiki oraz placówki przygraniczne, chętnie odwiedzane przez turystów zza granicy właśnie w weekendy. Natomiast sprzedaż online wciąż ma się dobrze i zwiększa się z miesiąca na miesiąc. Polski e-commerce zyskuje więc na nowych regulacjach.
NOWY SEZON W E-COMMERCE
Portal money.pl przeanalizował wpływ zakazu handlu na zyski w branży e-commerce[3]. Początkowo odnotowano znaczny wzrost.
W marcu zwiększenie ruchu miało miejsce w 62% sklepów internetowych.
Już w kwietniu tendencja ta zmalała, wciąż jednak obroty w niedziele niehandlowe pozostają wyższe o ok. 18.8% w porównaniu z okresem przed wprowadzeniem ustawy. Specjaliści prognozują, że klienci ponownie wrócą do sklepów internetowych po urlopach i wakacyjnym wypoczynku. Ten czas bowiem należał do turystyki i musimy się z tym pogodzić. Jak zatem przygotować się do pourlopowego sezonu, by wykorzystać go jak najlepiej w naszym biznesie e-commerce?
OMNICHANNEL NA WOLNE NIEDZIELE!
Jak się okazuje, niehandlowe niedziele to wielka szansa dla przedsiębiorców, którzy korzystają ze strategii omnichannel. Dlaczego? Klienci chętnie wracają do swoich ulubionych sklepów w sieci, szukają nowych rozwiązań produktowych i porównują oferty. Chcą mieć kontakt z markami na wielu poziomach. Warto zadbać o proces integracji wielu kanałów sprzedaży z prostego powodu. Daje to komfort naszym klientom, a ich zadowolenie przekłada się na naszą sprzedaż. Wyobraźmy sobie, że potencjalny klient szuka w sieci nowego fotela biurowego. W naszym sklepie doskonale widzi dostępność tego produktu w poszczególnych oddziałach. Dzięki temu może ocenić, czy wybierze opcje z dostawą, czy też odbierze produkt samodzielnie następnego dnia. Dla jego wygody zwrot dostępny jest w dowolnym punkcie. Smsem otrzyma informację, gdy tylko produkt zostanie dla niego przygotowany. A w kolejną niedzielę mailem otrzyma kod rabatowy na kolejne zakupy. O szczegóły może zapytać konsultanta na czacie lub facebooku. Dodatkowym wsparciem jest funkcja automatycznego oddzwonienia w przypadku jakichkolwiek wątpliwości użytkownika. Na to wszystko pozwalają systemy takie jak SAREhub. Dzięki narzędziom marketing automation klient ma zapewnioną kompleksową obsługę i pomoc na każdym etapie zakupów.
NIEDZIELNE OKAZJE DLA E-COMMERCE
Wiele sklepów internetowych już odnalazło się w obliczu wyzwania niehandlowych niedziel. Dni wolne od handlu stały się czymś w rodzaju Black Friday, prawdziwym świętem zakupów internetowych. Stąd akcje w stylu „niedziela darmowej dostawy” czy specjalne niedzielne promocje. Wszystko to pokazuje, że można kreatywnie wykorzystać nową ustawę i dzięki niej zwiększyć zyski w naszym sklepie internetowym. Ale trzeba podjąć w tym celu konkretne działania.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Skontaktuj się z nami:
kontakt@sarehub.com